Przyszłość sektora automotive okiem ekspertów
Podczas najbliższego spotkania International Automotive Business Meeting zgromadzeni eksperci omówią potencjalne scenariusze dla branży motoryzacyjnej w Europie Środkowej w perspektywie 2020-2035 oraz sposób przygotowania polskiego sektora motoryzacyjnego do tej rewolucji.
Od dłuższego czasu obserwowany jest bardzo silny trend związany z elektromobilością, który nie jest wynikiem przełomu technologicznego w dziedzinie napędu lub baterii, lecz raczej konsekwencją ogólnego nacisku na niskoemisyjny. Ale czy pojazdy elektryczne są naprawdę neutralne dla środowiska, biorąc pod uwagę proces produkcji i recyklingu głównego elementu, jakim są baterie? Warto również zadać pytanie, z jakich źródeł produkowana jest dzisiaj energia, z której będziemy musieli wytwarzać akumulatory i ładować pojazdy elektryczne. Należy również wspomnieć o bardzo ważnym aspekcie, tj cenie pojazdu elektrycznego. Pojazdy elektryczne dostępne na rynku są prawie dwa razy droższe niż podobne pojazdy napędzane tradycyjnym silnikiem. Czy w tych warunkach będziemy generować popyt na pojazdy elektryczne na taką skalę, żeby zakończyć produkcję pojazdów spalinowych?
- „Myślę, że bardzo istotna może być data, prawdopodobnego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w Europie w 2035 roku. Wprowadzenie takiego zakazu będzie oznaczało koniec pewnej epoki przemysłowej. Na pewno regulacje wprowadzające nowe zaostrzające normy emisji CO2 z samochodów będą wymuszały zmiany technologiczne. Transport musi stać się bez-emisyjny do roku 2050. To jest dla nas wszystkich założenie absolutnie rewolucyjne” – mówi Marcin Korolec, Prezes FPPE (Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych).
Łukasz Górecki, Menadżer Klastra Silesia Automotive and Advanced Manufacturing (SA&AM) jest zdania, że zmiany te będą następowały stopniowo:
- „Wydaje się, że proces przejścia na pojazdy całkowicie bez-emisyjne będzie jednak postępował przez dłuższy czas, a w najbliższej przyszłości dominować będą pojazdy niskoemisyjne np. pojazdy hybrydowe w różnych konfiguracjach łączące napędy elektryczne i dotychczasowe silniki spalinowe” - mówi Górecki.
Jak polski przemysł motoryzacyjny przygotowuje się do tej rewolucji?
Polski sektor motoryzacyjny jest na stałe zaangażowany w łańcuch wartości europejskiego lub nawet globalnego sektora motoryzacyjnego, a jego sytuacja jest ściśle związana z sytuacją gospodarczą w Europie. Czynniki takie jak: koszty energii, koszty transportu (w tym wpływ regulacji prawnych na transport w Europie oraz infrastruktura drogowa i kolejowa), koszty pracy (w tym rosnący brak dostępu do wykwalifikowanych pracowników) i czas dostawy just-in-sequence odgrywają kluczową rolę w podejmowaniu decyzji o lokalizacji kolejnych projektów na poziomie OEM czy Tier 1. W ostatnich latach europejscy i azjatyccy producenci OEM zdecydowali o otwarciu fabryk w Europie Środkowej, w szczególności w Czechach, na Słowacji i na Węgrzech oraz w mniejszym stopniu w Polsce. Z kolei Polska była często preferowanym krajem dla firm poziomu Tier 1, które z południowego obszaru Polski obsługują OEM na całą Europę.
- „Wraz z postępującą automatyzacją i digitalizacją systemów produkcji, co wiąże się z reorganizacją struktury zatrudnienia w zakładach produkcyjnych, z wolna niskie koszty pracy przestaną być przewagą konkurencyjną. Owszem dostęp do wykwalifikowanych pracowników jest ciągle istotną kartą przetargową dla Europy Środkowej, jednak pracownicy ci muszą zostać wyposażeni w inne kompetencje. Będziemy świadkami konsolidacji aktywności Tier 1, specjalizacji oraz budowania regionalnych hub’ów kompetencji. W tym przypadku istotną rolę mogą odgrywać klastry i sieci współpracy, które promują współpracę między dostawcami Tier 1 i OEM a lokalnymi dostawcami, uczelniami, jednostkami naukowymi i start-upami. Dużo zależeć będzie nie tylko od centralnej polityki koncernów, ale również od osób na stanowiskach kierowniczych w poszczególnych zakładach w Europie Centralnej” - mówi Luk Palmen, Manager ds. Innowacji i Kooperacji Klastra Silesia Automotive and Advanced Manufacturing (SA&AM).
Czy korporacje przystaną na nowe formy współpracy i budowania ekosystemów opartych na tworzeniu synergii w kompetencjach? Tradycyjne działania mające na celu zakotwiczenie międzynarodowych firm w danym regionie, takie jak ulgi podatkowe i dostęp do nisko-kosztowych lokalnych sieci dostaw, nie są już skuteczne w sytuacjach, w których w krótkich odstępach czasu konieczne jest nabywanie nowych kompetencji, dokonywanie krytycznych inwestycji w nowe technologie i wdrażanie projektów o wysokim poziomie kompleksowości.
- „Musimy zatem zadbać o to, by dostawcy na poszczególnych etapach łańcucha wartości mieli dostęp do wykwalifikowanych pracowników (współpraca ze szkołami i centrami edukacji oraz z parkami technologicznymi i start-upami), do wiedzy o wprowadzaniu nowych procesów produkcyjnych (współpraca z dostawcami technologii produkcji, z jednostkami naukowymi i z organizacjami szkoleniowymi) oraz do wiedzy pozwalającej sprawnie rozwiązać problemy, z którymi mogą się spotkać podczas wdrażania swoich projektów” – dodaje Luk Palmen.
W kontekście Polski system wsparcia z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu z pewnością może odgrywać kluczową rolę. Fundusz w swoim założeniu ma przyczynić się do wzrostu sprzedaży pojazdów elektrycznych. Zbliżone rozwiązania obowiązują również w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
- „Co istotne, elektromobilność stanowi wielką szansę dla krajowego przemysłu motoryzacyjnego. Już dzisiaj Polska jest europejskim liderem w zakresie produkcji i dostaw autobusów elektrycznych. W naszym kraju powstają lub będą powstawać pojazdy zero-emisyjne takich podmiotów jak Solaris, Volvo czy MAN. Przykładowo, Solaris w 2019 r. zdobył najwięcej zamówień na autobusy elektryczne w Europie. Ponadto, Polska staje się regionalnym centrum produkcyjnym ogniw litowo-jonowych i podzespołów wykorzystywanych w akumulatorach do pojazdów elektrycznych. W naszym kraju inwestuje np. LG Chem, który zbudował zakład wytwarzający ogniwa w Kobierzycach i ma w planach uruchomienie kolejnej fabryki w regionie Łodzi. Projekty w tym segmencie realizują ponadto m.in. Umicore, Northvolt czy Guotai Huarong. Jednocześnie, w naszym kraju produkowane są samochody elektryczne, takie jak powstające we Wrześni Volkswagen e-Crafter oraz MAN eTGE” - komentuje Maciej Mazur, CEO PSPA (Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych).
- „Ze względu na spadek wzrostu rynku niemieckiego, niepewności związane z Brexitem, zagrożenie wojnami handlowymi czy pogarszającą się kondycję krajowego rynku pracy, pojawiają się zagrożenia dla sektora w Polsce, ale jestem optymistą co do przyszłości, gdyż polski przemysł motoryzacyjny jest konkurencyjny, odporny na kryzysy i szczególnie w czasie schłodzenia koniunktury czy wręcz kryzysu, oferuje doskonałą relacje jakości do kosztów” – podsumowuje Paweł Wideł, Wiceprezes Konfederacji Lewiatan, Prezes Zarządu Związku Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych.
SZCZEGÓŁOWY PROGRAM
REJESTRACJA ONLINE
Więcej o Konferencji na Staleo.pl
Źródło: INFINITY Agencja PR & MarComm
- Raport Tokarki CNC i Centra tokarskie - przegląd rynku 2020
- Raport prasy krawędziowe - przegląd rynku 2020
- Kalendarium - przegląd targów przemysłowych 2024
- Branża formierska na Targach INNOFORM®
- ITM Industry Europe - potrójna siła przemysłu
- Żuraw obrotowy w ofercie Weni Solution
- Maszyny używane: Nowe drogi w produkcji przewodów rurowych
- Giętarka trójrolkowa, beztrzpieniowa czy trzpieniowa?
- Czy spawanie laserowe wyprze metody typu TIG i MIG?
- Oerlikon prezentuje innowacje w wirtualnej rzeczywistości VR
- Nowe centrum tokarskie Yamazaki Mazak z 3 głowicami
- Laserowe innowacje Yamazaki Mazak na EuroBLECH 2024
- Nowości w branży cięcia CNC od Eckert na EuroBLECH 2024
- Dynamika przemysłu we wrześniu 2024 roku
- Nowy system powlekania INVENTA PVD z technologią łukową
- Już 13 listopada 13 edycja STIGO User Day
- Nowoczesna produkcja na TOOLEX i ExpoWELDING